hanyska napisał(a):Nie chodzi o mnie, tylko o bliską mi osobę.
Chcą wziąć pożyczkę, ponad 5 tysięcy. Tylko czy nie jest tak, że firmy nie dają takich kwot na początek? Bo oni nigdy nie brali pożyczki. No i jeszcze chcą spłacać to przez dłuższy okres. Macie jakieś doświadczenia?
tak, doswiadczenie mam takie ze jak sie ktos wrobi w kredyty, tak już umarł w butach. odradzam branie pozyczek. A jesli już to w banku - ja mam np w PKO z zubrem. Bron Boze jakichkolwiek chwilowek czy providentow czy jakis innych pseudofirm. W niektorych firmach jak sie pracuje sa takie wewnatzr Kasy zapomogowo pozyckowe i tam warto wziac nieoprocentowana ibez zadnych haraczy dla banku. Bank niestety tak czy owak zedrze a jesli chodzi o te psudofirmy to obiecuja cuda wianki ale mozna niezle poplynac. No i wiadomo odradzam jakiekolwiek karty krredytowe. ladnie sie ogolnie beirze kredyty ale zeby splacic to juz jest męka, i katorga. Odradzam. jesli moga, niech pozycza od bliskich, rodziny, niech nie zawala sobie, zeby nie mieli potem przerabane. to tyle odnosnie kredytow.